Najczęściej jednoosobowe spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością powstają w skutek ich zawiązania przez jedynego wspólnika
lub przekształcenia z przedsiębiorcy prowadzącego jednoosobową działalność
gospodarczą na zasadzie 551 § 5 kodeksu spółek handlowych. Zgodnie
z art. 8 ust. 6 pkt. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wspólnicy
takich spółek podlegają obowiązkowi płacenia składek na ubezpieczenia
społeczne.
Chcąc, jednak, uniknąć podlegania temu obowiązkowi wspólnicy
jednoosobowych spółek
z o.o. przekazują od 1% do 10% lub więcej udziałów w kapitale zakładowym w
spółce zaufanym osobom, czyniąc ich tym samym mniejszościowymi udziałowcami,
sami zaś pozostają właścicielami większości udziałów.
Niestety, utrwaloną praktyką ZUS-u, wobec takich decyzji
przedsiębiorców jest traktowanie wspólników większościowych (posiadających 90%
lub więcej udziałów) jak wspólników jednoosobowych spółek z o.o., a zatem podlegających
obowiązkowi płacenia składek. Zdaniem ZUS przekazywanie małej liczby udziałów, a
za takie uważa między 1% a 10% z nich, ma na celu jedynie uniknięcie obowiązku
składkowego.
Na temat tego problemu wypowiadał się już Sąd
Najwyższy, np. w wyroku z 7 kwietnia 2010 r., II UK 177/09 i w wyroku z 3
sierpnia 2011 r., I UK 8/11. W przytoczonych orzeczeniach pojawiły się pojęcia "wspólnika
iluzorycznego" oraz "niemal jedynego wspólnika". Obydwa dotyczą
wspólnika większościowego w spółce, gdy posiada on od 90% do 99% udziałów. W takich
wypadkach wspólnicy ci podlegać mieli obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, tak
jak wspólnicy jednoosobowych spółek z o.o.
Jednak w ostatnim czasie orzecznictwo SN zaczęło zmierzać
w odwrotnym kierunku,
w jednym z wyroków Sąd Najwyższy przedstawił pogląd, iż: "Zbycie choćby jednego udziału w jednoosobowej spółce z o.o. powoduje, że wspólnik traci tytuł podlegania
ubezpieczeniom społecznym z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z 13 października 1998
r. o systemie ubezpieczeń społecznych." (I UK 225/19 wyrok SN z dnia 16 grudnia 2020 r),
zaś w innym stwierdzono: "Obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i
rentowym podlega tylko jedyny wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a nie wspólnik większościowy, choćby <<prawie>> lub <<niemal>> jedyny?( I USKP 44/21 wyrok SN z dnia 15 września 2021 r.)"
Idąc w ślad za SN w podobnym tonie pojawiły się
orzeczenia sądów niższych instancji. Mianowicie, w orzeczeniu Sądu Okręgowego w
Sieradzu z dnia 28 lutego 2023 r. sygn. akt:
IV U 627/22 wskazano: "Nie zasługuje na
aprobatę stanowisko ZUS, że po dniu 3 września 2015 r., odwołująca była <<niemal jedynym
udziałowcem w spółce>>, bo posiadającym 91 udziałów, co uzasadnia objęcie jej obowiązkowymi ubezpieczeniami po tej dacie. W prawie
polskim nie istnieje takie określenie, bowiem obowiązkowi ubezpieczenia podlega
osoba, która jest 100% udziałowcem w spółce z o.o.". Z kolei w wyroku Sądu Administracyjnego w Warszawie z
dnia 13 września 2022 r. sygn. akt: VI SA/Wa 1273/22 sąd stwierdził "o
statusie danego wspólnika nie decyduje wyłącznie ilość posiadanych przez niego
udziałów, tudzież ujęcie go, lub też nie, w rubryce 7 informacji z KRS, lecz
skala realnych praw i obowiązków przysługujących mu w spółce. Zatem, w
pierwszej kolejności, dokonanie oceny rzeczywistego funkcjonowania wspólnika
spółki wieloosobowej, w kontekście możliwości przypisania mu cech wspólnika
spółki jednoosobowej, wymaga zbadania przez organ zapisów umowy spółki.
Tymczasem w realiach niniejszej sprawy organ nie przeprowadził w ogóle dowodu z
umów Spółek, w których Skarżąca posiada po 91% udziałów, co już samo w sobie
oznacza, że stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji, nakazujące traktować
Skarżącą, jako wspólnika spółki jednoosobowej, jest dalece przedwczesne"
Mimo pojawienia się orzeczeń sprzyjających wspólnikom większościowymi
spółek z o.o. w kwestii niepodlegania obowiązkowi płacenia składek ZUS, wciąż należy
pamiętać, iż ZUS wyrobił sobie pogląd na ten temat i nie jest łatwe przekonanie
urzędników do racji przedsiębiorców.
Wobec tego wydaje się, że, aby wspólnik nie został uznany przez organ
ubezpieczeniowy za ?niemal jedynego?, bezpieczną granicą wielkości udziałów wspólnika
mniejszościowego będzie 20%.
Zapraszamy do kontaktu.
Zespół Kancelarii LTM Tax & Legal